poniedziałek, 10 marca 2014

8. "Przecież Yuuki nie jest taka głupia.."

Drzwi z hukiem się otworzyły i stanął w nich Deidara. Shiroi zerwała się z łóżka myśląc że coś się dzieje ale chłopak nawet na nią nie spojrzał tylko podszedł do okna. Blondynka obserwowała go uważnie. Kiedy spojrzał na nią lekko się uśmiechnęła, a on nawet się nie wzruszył i odwrócił wzrok. Dziewczynie zrobiło się przykro ale nie okazywała żadnych uczuć. Wzruszyła ramionami na oznakę niezainteresowania i pogłaskała liska który smacznie spał na jej pościelonym łóżku. Nagle drzwi się zatrzasnęły. Blondyn rozejrzał się po pokoju, a po niebieskookiej ani śladu. Wzruszył ramionami i usiadł na parapecie patrząc za okno. Kiedy był w tym pokoju przypominał sobie tą noc.. Ten pocałunek.. To że Shiroi ma gładkie usta i piękne oczy...
Szybko pokiwał przecząco głową i otrząsnął się.. Czuł coś dziwnego... 
Nagle pod wpływem kopniaka Yuuki drzwi otworzyły się z wielkim hukiem! Dei aż podskoczył. Różowowłosa z uśmiechem weszła do pokoju zamykając drzwi. 
- Wczoraj było nawet uroczo. - uśmiechnęła się siadając na jego łóżku. 
- Nawet.. - mruknął pod nosem. 
Yuuki pociągnęła go zarazem zrzucając z parapetu. Chłopak wylądował na łóżku obok niej. Dziewczyna czekała na taką chwilę. 
- Wczoraj nawet miły byłeś ale... 
- Ale co? 
- Za ten biust powinieneś dostać porządnie w mordę!
- Oj Yuuki.. - zaśmiał się. - Wiesz jaki jestem.
- Tsaa... - burknęła. - ...i to mnie martwi.. - mruknęła pod nosem. 
- Co? 
- Nic, nic. - uśmiechnęła się.
Dziewczyna zbliżyła się lekko do blondyna. 
- Yuuki.. co do wczoraj... - zaczął. Chciał jej powiedzieć żeby dała mu święty spokój. Wie że od paru miesięcy się jej podoba lecz on nic do niej nie czuje. Ale zanim dokończył to co miał powiedzieć Yuuki pocałowała go czule, a później namiętnie.. 
Deidara zdziwił się.. Zbladł i nie mógł się ruszać lecz po chwili objął jej twarz i... odwzajemnił pocałunek..? (O BOŻE!) 
W różowej coś wybuchło. Poczuła jak odwzajemnia jej pocałunek i była w niebo wzięta. Czekała na taki dzień! Święcie wierzyła że między nim, a nią powstaje jakaś więź. 
A blondyn? Pff... Ten nic takiego nie czuł. Po prostu uznał że Yuuki dobrze całuje i tyle -,-. Ale było coś.. Znowu uczucie... Takie jak wczorajsze nocy z Shiroi... Czuł to dość intensywnie ale nie tak jak przy Shiroi. Chciał wstać ale ręka mu się omsknęła i nie odrywając ust od Yuuki wylądował znów na łóżku tylko leżał. Dziewczyna leżała na nim pogrążona w pocałunku i z zamkniętymi oczami. Deidara zrozumiał że nie powstrzyma dziewczyny i postanowił nie rezygnować z przyjemności jaką daje mu przyjaciółka. Razem z nią pogrążył się w głębokich pocałunkach. Ignorował fakt że nie mieszka teraz sam ale wiedział że do niczego innego nie dojdzie. 
Przecież Yuuki nie jest taka głupia.. - myślał ale się mylił. Dziewczyna dorwała się do jego bluzki próbując ją powoli zdejmować i nie odrywając od przyjaciela ust. 
Deidara złapał się za bluzkę uniemożliwiając jej zdjęcie. Spojrzała na niego przestając całować.
A jednak... - pomyślał i spojrzał na nią. Chciał coś powiedzieć ale Yuuki znów go pocałowała. 
Jego ręce krążyły po ciele dziewczyny ale po chwili ogarnął się i usiadł na łóżku odrywając się od różowej. 
- Starczy. - powiedział.
- Ale Dei...
- Starczy. - powiedział oschle i stanowczej. - Nie mieszkam sam.. - odparł. - Wyjdź bo jeszcze nas przyłapią. 
- Ale.. 
- Wyjdź. - nie dał jej dojść do słowa. 
- Dobrze.. - powiedziała zasmucona. Zanim złapała za klamkę był już koło niej. Na do widzenia złapał ją w pasie i pocałował namiętnie.

~.~.~

Shiroi siedziała w pokoju kuzyna. Itachi niespokojnie obserwował blondynkę.
- Coś nie tak? - spytał.
Siedziała cicho. Nawet na niego nie spojrzała. Chciała powiedzieć prawdę Itachiemu ale bała się że zakaże jej kontaktów z Deidarą lub go zabije.. Dobrze wiedziała że krwiostooki nie przepada za blondynem i na odwrót. 
- Nic... - powiedziała po chwili. - Po prostu mam zły dzień..
Itachi ledwo uwierzył w to co powiedziała ale wiedział że Shiroi go nigdy nie okłamie.. (tsaa...)
Po chwili wstała i wyszła bez słowa. Itachi zdziwiony jej zachowaniem chciał za nią pójść ale postanowił zostawić ją jednak w spokoju. W końcu jest kobietą.

Deidara x Yuuki 
~.~.~.~

Wybaczcie że takie krótkie ale w szkole miałam wenę a gdy wróciłam do domu nagła skleroza mnie dopadła :C 
Wybaczcie :*